Ubezpieczenie na czas 
Pracy za granicą

Zakres ubezpieczenia jest identyczny jak przy wykupieniu standardowego ubezpieczenia turystycznego. Różnica polega na tym, że ubezpieczyciel odpowiada również w przypadku zdarzeń, które będą miały miejsce podczas wykonywania pracy. 

Polisa obejmuje między innymi:

• Koszty leczenia szpitalnego w związku z Twoją chorobą, pogorszeniem się stanu zdrowia wskutek przewlekłej choroby lub wypadku
• Koszty transportu do szpitala
• Koszt akcji ratowniczej (np. jeśli wypadek wydarzył się w trudno dostępnym miejscu i konieczne jest użycie śmigłowca)
• Koszty leczenia w związku z zachorowaniem na COVID-19

Otrzymujesz również dostęp do całodobowego centrum alarmowego (assistance w podróży), które pomoże Ci w sytuacji gdy:

• Dojdzie do kradzieży lub zagubienia Twoich dokumentów (paszport, dowód osobisty)
• W razie drobnych dolegliwości będziesz potrzebować konsultacji z lekarzem z Polski (rozmowa telefoniczna lub wideokonferencja)
• Będziesz potrzebować pomocy tłumacza języka angielskiego w związku z nieszczęśliwym wypadkiem
• Przewoźnik lotniczy zagubi Twój bagaż i będziesz potrzebować pomocy w jego odzyskaniu
• Twój stan zdrowia będzie wymagał powrotu do Polski - ubezpieczyciel zorganizuje i pokryje koszty takiego transportu

W ramach polisy warto również wykupić dodatkowo OC w życiu prywatnym. Nie jest to drogi dodatek, a może Cię uchronić od wielu dodatkowych kosztów. Na czym to polega?

Ubezpieczenie Odpowiedzialności Cywilnej w życiu prywatnym chroni Cię od poniesienia kosztów w wyniku szkody, którą wyrządzisz innym osobom. Żeby to wyjaśnić najlepiej posłużyć się kilkoma przykładami:

• Podczas porannej podróży do pracy rowerem w Holandii zagapiłeś się i przypadkowo potrąciłeś przechodnia. Niestety pieszy upadł wyjątkowo niefortunnie i złamał rękę. Całkiem słusznie domaga się od Ciebie odszkodowania. Na szczęście mając polisę OC w życiu prywatnym, należne świadczenie wypłaci za Ciebie ubezpieczyciel
  
  
• Pracujesz w Wielkiej Brytanii już od dłuższego czasu. Zdążyłeś już dobrze zaznajomić się z paroma osobami. Postanowiliście umówić się w najbliższy wieczór na wspólny mecz piłki nożnej. Gra jest bardzo zacięta, trochę zamieszania w polu karnym i kolega zwija się z bólu na murawie. Jak się okazało, miało miejsce bardzo nieprzyjemne w skutkach spotkanie jego twarzy z Twoim łokciem. Skutek? Rozcięty łuk brwiowy. Również w tym przypadku należne świadczenie wypłaci za Ciebie ubezpieczyciel, a Ty możesz spać spokojnie.
  
  
• Wynajmujesz to mieszkanie już od dłuższego czasu, ale taka sytuacja zdarza Ci się poraz pierwszy. Poranek, czas na szybki prysznic przed wyjściem do pracy, a tu takie zaskoczenie. Odkręcasz kurek, a woda nie leci. Sprawdzasz w kuchni? To samo. Myślisz - trudno, jakoś przeżyję ten dzień. Wracając z pracy myślisz już tylko o gorącym prysznicu i położeniu się spać. Po wejściu do mieszkania zaskakuje Cię to, że podłoga jest cała mokra, a rano przecież nawet nie chciała lecieć z kranu. Okazało się, że rano nie zakręciłeś z powrotem kurka z wodą i gdy awaria została naprawiona woda cały czas się lała, a lekko przytkany syfon nie pozwolił na jej skuteczne odprowadzenie. Co gorsza, zalałeś sąsiadkę z dołu. Na szczęście wykupiłeś ubezpieczenie OC w życiu prywatnym i za szkody zapłaci ubezpieczyciel, a Ty możesz po wszystkim zaprosić sąsiadkę na kawę w ramach przeprosin.
  
  
• Mieszkanie które wynajmujesz jest całkiem nieźle wyposażone, jednak ta stara pralka doprowadzała Cię do szału. Była niesamowicie głośna i nie do końca odwirowywała pranie, więc postanawiasz w porozumieniu z właścicielem kupić nowy sprzęt. Sprawowała się świetnie… do pewnego momentu. Wchodzisz do mieszkania po pracy i ku Twojemu zaskoczeniu podłoga jest cała mokra. Jak sobie przypominasz rano wychodząc do pracy na wyposażeniu mieszkania jeszcze nie było basenu. Zaglądasz do łazienki, a tam ogromna kałuża. Okazało się że wąż odprowadzający wodę od Twojego nowego nabytku rozszczelnił się i spowodowało to zalanie sąsiadki piętro niżej. Na szczęście masz ubezpieczenie OC w życiu prywatnym i za szkody zapłaci ubezpieczyciel, a Ty możesz po wszystkim zaprosić sąsiadkę na kawę w ramach przeprosin.